„Gry planszowe – świadectwo cywilizacji” – wyjątkowa wystawa

PRZECZYTASZ W 6 MIN

Muzeum Historyczne w Przasnyszu

Odwiedziliśmy Muzeum Historyczne w Przasnyszu. Jak nietrudno się domyślić, głównym powodem naszej wizyty w tej placówce były… gry planszowe, a konkretnie wystawa poświęcona ich historii zatytułowana „Gry planszowe – świadectwo cywilizacji”. Co można zobaczyć na samej wystawie i w przasnyskim muzeum?

Ekspozycja „Gry planszowe – świadectwo cywilizacji” została przygotowana przy współpracy z Grodziskiem w Sopocie (oddziałem Muzeum Archeologicznego w Gdańsku). Odwiedzając muzeum w Przasnyszu mogliśmy podziwiać repliki gier znanych już od czasów prehistorycznych, aż po te średniowieczne.

Muzeum Historyczne w Przasnyszu
Starożytne gry planszowe (od lewej): Królewska gra z Ur, 20 kwadratów, Mehen i Senet.

Ekspozycje w przasnyskim muzeum obejrzeliśmy w towarzystwie przesympatycznego przewodnika, który w trakcie zwiedzania muzeum, w tym planszówkowej wystawy, zdążył przekazać nam solidną porcję informacji. Wszystko poparte było ciekawymi anegdotami z historii Przasnysza i nie tylko.

Od Mankali…

W muzealnych gablotach wyeksponowano rozmaite gry planszowe. Zostały one uszeregowane chronologicznie, a także pod względem regionów świata, z których pochodzą. Można było tutaj zobaczyć wywodzącą się z Afryki Mankalę, mezopotamską Królewską grę z Ur oraz egipskie gry planszowe takie jak Mehen czy Senet.

Muzeum Historyczne w Przasnyszu
Mehen w pełnej krasie…

W gry planszowe, zwłaszcza te kościane, zagrywali się również Rzymianie, czego dowodem jest prezentowana na wystawie wieża do kości rodem z Cesarstwa Rzymskiego. Z tego „akcesorium” chętnie korzysta się przecież do dziś, by wyeliminować potencjalne „oszustwa” i „manipulacje” podczas rzutu kośćmi. Nie inaczej było już w starożytnym Rzymie.

Muzeum Historyczne w Przasnyszu
Wieża do kości pochodząca z Cesarstwa Rzymskiego.

Kolebką planszówek była również Azja. Z tego regionu świata można w Przasnyszu zobaczyć chińskie Liubo, Xiangqi czy starożytne indyjskie Pahisi. To właśnie od Pahisi wywodzi się znany dziś nam świetnie „Chińczyk”.

Muzeum Historyczne w Przasnyszu
Rzymska wieża do kości oraz chińskie Liubo i Xiangqi.

Jak dowiedzieliśmy się podczas wizyty, indyjskie korzenie ma również znana w Polsce gra „Węże i Drabiny”. Z jej pierwowzoru, czyli „Moksha patamu”, hindusi uczyli się odróżniać dobro od zła. Przejście od startu do mety miało symbolizować drogę, którą należy pokonać w życiu, aby zdobyć tytułowe „moksha”, tj. wyzwolenie duchowe. Niesamowite!

Muzeum Historyczne w Przasnyszu
Liubo z bliska…
Muzeum Historyczne w Przasnyszu
Xiangqi, czyli chińskie szachy…
Muzeum Historyczne w Przasnyszu
Pahisi, czyli protoplasta znanego dziś „Chińczyka”.

…po Szachy Sandomierskie

Średniowieczne eksponaty planszówkowe w przasnyskim muzeum to głównie rozmaite odmiany szachów i figurek szachowych. Można tu zobaczyć Szachy z Lewis z XII w. (jest to replika egzemplarza znajdującego się w British Museum). Były także Szachy Sandomierskie (nie, to zdecydowanie nie te od Ojca Mateusza!), wykonane z poroża jelenia.

Muzeum Historyczne w Przasnyszu
Król i królowa w Szachach z Lewis, jak również pozostałe figury, zostały wyrzeźbione z wyjątkową precyzją, oczywiście, jak na tamte czasy.
Muzeum Historyczne w Przasnyszu
Druga „frakcja” w Szachach z Lewis wygląda równie imponująco…
Muzeum Historyczne w Przasnyszu
Średniowieczne gry planszowe to nie tylko szachy…

Zasady części z prezentowanych gier, z wiadomych względów, nie są do końca znane. Pewne jest jednak to, że na przestrzeni wieków zarówno rozmaici władcy, poddani, jak i wojskowi lubili sobie umilać czas rozmaitymi rozrywkami, także tymi planszowymi.

Muzeum Historyczne w Przasnyszu
Średniowieczny Młynek.

Pograliśmy w muzeum

Po podziwianiu ekspozycji przyszedł czas na „część praktyczną”, ponieważ w niektóre gry prezentowane na wystawie można było też zagrać. Zasady planszówek udostępnionych dla odwiedzających wyjaśnił nam przewodnik po muzeum.

Do dyspozycji odwiedzających jest m.in. duża, drewniana Mankala, popularna do dziś gra, której elementów można doszukać się w wielu nowoczesnych grach planszowych. Graliśmy również w Młynek i to na dość wyjątkowym, drewnianym egzemplarzu.

Muzeum Historyczne w Przasnyszu
Mankala – gra o wyjątkowo długiej i bogatej historii, popularna do dziś.
Muzeum Historyczne w Przasnyszu
Tak prezentuje się wersja Mankali oddana do dyspozycji odwiedzających. To co, wpadniecie na partyjkę?
Muzeum Historyczne w Przasnyszu
Gramy w Młynek…
Muzeum Historyczne w Przasnyszu
Wyjątkowy egzemplarz Młynka udostępniony do rozgrywek odwiedzającym przasnyskie muzeum.

Ciekawa okazała się też Tabula Lusoria. Jest to prosta 2-osobowa gra strategiczna, podobna do gry w „Kółko i krzyżyk”, w którą ponoć zagrywali się rzymscy legioniści.

Muzeum Historyczne w Przasnyszu
Gramy w Tabula Lusoria…
Muzeum Historyczne w Przasnyszu
Tabula Lusoria, czyli gra rzymskich legionistów.

Nie tylko planszówki

W ramach biletu na wystawę „Gry planszowe – świadectwo cywilizacji”, który kosztował nas jedyne 6 zł od osoby, mogliśmy podziwiać nie tylko wyjątkowe okazy gier planszowych, ale także zwiedzić pozostałe wystawy, jakie znajdują się w przasnyskim muzeum. Jest to m.in. multimedialna ekspozycja traktująca o „Złotym wieku Przasnysza” i legendarnych początkach miasta. Przypadnie ona do gustu zwłaszcza najmłodszym miłośnikom historii. Wykorzystuje wiele multimedialnych elementów, a ciekawostki czytane są przez dzieci.

Muzeum Historyczne w Przasnyszu
Multimedialna ekspozycja o historii Przasnysza robi wrażenie, nie tylko na najmłodszych miłośnikach historii!

Starszym z kolei spodoba się wystawa o „Wielkiej Wojnie w Przasnyszu”, gdzie znajdziemy eksponaty, jakie zostały odnalezione na terenach miasta i w okolicy. Pochodzą one głównie z czasów I wojny światowej. Tu także nie brakuje elementów multimedialnych. A zatem dla każdego coś miłego!

Oficjalne otwarcie wystawy „Gry planszowe – świadectwo cywilizacji”  w Muzeum Historycznym w Przasnyszu odbyło się 6 sierpnia 2019 r. Ekspozycja ma charakter czasowy i będzie otwarta dla zwiedzających do 30 września 2019 r. Kto będzie w okolicy, zapraszamy do odwiedzin w tym wyjątkowym miejscu. W niedzielę wstęp do muzeum jest bezpłatny!

 

Udostępnij na:

Jeśli warcaby można uznać za pełnoprawną grę planszową, to właśnie one były pierwszą „grą bez prądu”, którą poznałem, polubiłem i do dziś nie odmówię partyjki. W dzieciństwie zagrywałem się także w planszówki i karcianki, które były dodawane do „Kaczora Donalda”. Do dziś mam klika w swojej kolekcji. Jako statystyczny polak uwielbiam rosół, schabowe i gry z mechaniką deckbuildingu. Zawodowo copyrighter, ale w zupełnie innej branży, a prywatnie szczęśliwy mąż i ojciec. Bez końca mogę oglądać sport w TV, a szczególnie piłkę nożną, siatkówkę, MMA i snookera.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.