Plany wydawnicze Portalu 2021 – na które gry najbardziej czekamy?

PRZECZYTASZ W 6 MIN

W miniony weekend odbyła się 13. edycja Portalconu. Po raz pierwszy zrealizowana w pełni cyfrowo, oczywiście z uwagi na pandemię, bo gdyby tylko była możliwość, to gliwickie wydawnictwo zorganizowałoby klasyczny konwent z mnóstwem fanów, choćby na Stadionie Śląskim. Niezmiennie jednak, jak co roku, ogłoszono plany wydawnicze na najbliższe 12 miesięcy. Jak zwykle Portal wytoczył potężne działa! Na które spośród portalowych zapowiedzi czekamy najbardziej?

Oto nasza lista 10 najbardziej oczekiwanych gier (kolejność przypadkowa). W zestawieniu uwzględniamy też te, które zostały zaprezentowane jeszcze przed Portalconem, ale mają pojawić się na planszówkowym rynku w 2021 r.

ElevenEleven

Jako fan piłki nożnej nie mogę przejść obok tej gry obojętnie. Dla mnie to absolutny zakupowy „must have”. Niezależnie od tego, jak ostatecznie Portalowi uda się odzwierciedlenie futbolu w grze planszowej. A udać się powinno, bo jest to najprawdopodobniej polska edycja gry Club Stories przeznaczonej dla 1 do 2 osób. Jeśli Trzewiczek i jego ekipa przełożą to odpowiednio na polskie realia, wtedy powinniśmy otrzymać świetnego planszowego futbol managera ze szczyptą fabuły w tle. W grze ma się bowiem znaleźć 6 scenariuszy, które przyjdzie nam przebrnąć, by wspiąć się na szczyt futbolowej kariery. Przez te scenariusze Eleven przypomina mi trochę planszowego Robinsona Crusoe, którego bardzo lubimy. Więc tym bardziej czekam na tę grę.

Eleven Scenariusze
W Elevenie będziemy mieli do rozegrania 6 zróżnicowanych scenariuszy.
Praga Caput RegniPraga Caput Regni

Po tym, jak mocno przypadły nam do gustu „Podwodne miasta” Vladimira Suchy’ego, chętnie sprawdzimy kolejną planszówkę tego autora. Tym razem z głębin oceanu przeniesiemy się do średniowiecznej Pragi. Będzie to zapewne kolejny świetny „eurosucharek” czeskiego designera, choć Portal zapowiada tę grę na swojej stronie internetowej jako klimatyczną. No cóż, trzeba będzie się o tym przekonać samemu.

 

Dziki samogonJakub Wędrowycz: Dziki samogon

Ta gra to, w momencie pisania tego tekstu, jedna wielka zagadka. Portal jednak „umie w planszówki”, co już niejednokrotnie pokazał. Udowodniła to również sama Joanna Kijanka, zapowiedziana jako samodzielna autorka karcianki o Jakubie Wędrowyczu. Nie zawiodły nas Królestwa Północy, ani dodatek Poprzez Historię do Osadników: Narodziny Imperium. Pozostaje więc mieć nadzieję, że odpowiednia mechanika gry będzie się świetnie uzupełniała z humorem płynącym z tej wyjątkowej serii Pilipiuka. Wszak „prawo pędzenia bimbru jest prawem człowieka”.

BonfireBonfire

Kolejny „eurosucharek” w zapowiedziach Portalu i kolejny, który wchodzi na nasz radar zakupowy. W końcu to podobno jedna z lepszych gier Stefana Felda ostatnich lat. Ma również wariant jednoosobowy, co nie jest dla mnie bez znaczenia. Grzechem byłoby więc jej nie sprawdzić. W Polsce przez najzagorzalszych fanów niemieckiego designera ogrywana jest już anglojęzyczna edycja, która miała swoją premierę w 2020 r. Pojawiły się już nawet pierwsze recenzje i wrażenia z rozgrywek. Całkiem pozytywne!

tekhenuTekhenu: obelisk słońca

Czas na coś od wydawnictwa Board&Dice, z którym Portal w ostatnich latach chętnie współpracuje przy okazji polskich licencji na rozmaite gry. Teotihuacan, którego twórcą jest Daniele Tascini, przypadł nam do gustu, więc z rozgrywek w Tekhenu spodziewamy się ponownie pozytywnych wrażeń. Na razie naszą uwagę przykuwa głównie charakterystyczny obelisk ustawiany na planszy, dzięki któremu gra ma +10 do klimatu. Choć czy można tu mówić o odczuwalnym klimacie rozgrywki? Trzeba będzie się przekonać.

Tawantinsuyu: Imperium InkówTawantintsuyu

Oto i kolejna gra na literę „T” w kolekcji wydawniczej Portalu, który zdecydował się na wydane po polsku również tego „euraska” od Board&Dice. Jego autorem jest David Turczi, który współpracował z Daniele Tascinim przy okazji Tekhenu. Tym razem przenosimy się do Imperium Inków. Pod względem mechaniki mamy do czynienia m.in. z rondlem akcji i zarządzeniem robotnikami rozmieszczanymi na planszy. Kolejna wariacja na temat starożytności w postaci „eurosucharka”? Czemu nie! Trafia na radar!

Escape Tales: Dzieci żmijowego lasu

Po wielu godzinach, jakie spędziliśmy na rozwiązywaniu zagadek z dwóch pierwszych opowieści z cyklu Escape Tales (Przebudzenie i Low Memory), z niemniejszym entuzjazmem i ochotą sprawdzimy, co słychać u tytułowych „Dzieci żmijowego lasu”. Tematyka tej części wydaje się jeszcze bardziej interesująca i kipiąca klimatem niż poprzednie. Ach to dark fantasy! Ciekawość nowej historii i przyjemność z ogrywania poprzednich Escape Tales’ów sprawiają, że nie pozostaje nam nic innego jak wejść do planszowego escape roomu po raz kolejny. Tym razem cała historia, podobnie jak w Low Memory, to nie jeden, a trzy story booki.

Mur Hadriana

Po serii z grami i dodatkami rodem z „Zachodniego Królestwa” przyszedł czas na kolejną grę od Garphill Games w linii wydawniczej Portalu. Tym razem przenosimy się do północnej Brytanii w czasy cesarza Hadriana, gdzie tytułowe umocnienie miało powstrzymać wrogie plemiona z Kaledonii. W grze ów mur będziemy budować 6 rund (symbolizujących kolejne lata). Gra wydaje się być ciekawym połączeniem wykreślanki z planszówką, co nie często się zdarza. Do sprawdzenia!

Najeźdźcy że Scytii

Jest to gra, która jest określana jako następczyni Najeźdźców z Północy, wydanych po polsku nakładem wydawnictwa, „którego imienia nie wolno wymawiać”, ale jest już trudnodostępna. Teraz, dzięki Portalowi i nowej szacie będzie ponowna szansa na zakup „Najeźdzców”. Tyle, że trochę innych, bo jednak na zmianie szaty graficznej się nie skończyło. Gra różni się też nieco pod względem mechaniki od swojego pierwowzoru. Choć ilustracje Mihajlo Dimitrievskiego i tę barwną kolorystykę w „Najedźcach z Północy” bardzo lubię, to trzeba będzie sprawdzić, czy faktycznie „panowie” ze Scytii są warci zainteresowania, a wprowadzone modyfikacje czynią z nowej gry Garphill Games na tyle inną od starych, dobrych „Najeźdźców”, by w swojej kolekcji posiadać obie gry.

gniew latarniKrólestwa Północy: Gniew Latarni

Plany wydawnicze Portalu na 2021 r. to również dodatki, a w naszym zestawieniu nie mogło zabraknąć tego właśnie rozszerzenia. Po raz kolejny Joanna Kijanka staje za portalowymi sterami. Po wydaniu Poprzez Historię do O:NI, tym razem jako autorka dodatku do Królestw Północy. Ma on zapewniać jednoosobowy wariant rozgrywki w formie kampanii (aż 15 scenariuszy składających się na jedną historię).

Po tym, jak po Narodzinach Imperium pojawiły się Królestwa Północy sami nie możemy zdecydować, czy bardziej lubimy „starych” czy nowych Osadników. I tak się złożyło, że kupujemy wszystko, co wychodzi do obydwu gier. Nie inaczej być musi z nowym dodatkiem.

Więcej informacji o tych i pozostałych grach planszowych zapowiedzianych podczas 13. edycji Portalconu znajdziesz na stronie internetowej wydawnictwa Portal.

Udostępnij na:

Jeśli warcaby można uznać za pełnoprawną grę planszową, to właśnie one były pierwszą „grą bez prądu”, którą poznałem, polubiłem i do dziś nie odmówię partyjki. W dzieciństwie zagrywałem się także w planszówki i karcianki, które były dodawane do „Kaczora Donalda”. Do dziś mam klika w swojej kolekcji. Jako statystyczny polak uwielbiam rosół, schabowe i gry z mechaniką deckbuildingu. Zawodowo copyrighter, ale w zupełnie innej branży, a prywatnie szczęśliwy mąż i ojciec. Bez końca mogę oglądać sport w TV, a szczególnie piłkę nożną, siatkówkę, MMA i snookera.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.