Fryxgames zapowiedziało pierwszy dodatek do „Terraformacji Marsa”

PRZECZYTASZ W 2 MIN

„Hellas & Elysium” – tak będzie brzmiał tytuł pierwszego dodatku do jednej z planszowych rewelacji 2016 r. – gry „Terraforming Mars” wydawnictwa Fryxgames. Za wydanie „Terraformacji” w Polsce odpowiedzialny jest gdański Rebel. Niecierpliwie czekamy zatem również na dodatek w polskiej wersji językowej.

„Hellas & Elysium” składa się z dwustronnej planszy reprezentującej dwa nowe obszary Marsa – basen uderzeniowy Hellas oraz wyżynę wulkaniczną Elysium, a więc obszary istniejące w rzeczywistości na „czerwonej planecie”. Wydawnictwo Fryxgames już zresztą w podstawowej wersji gry pokazało, że nie są mu obce fakty związane z Marsem i jego terraformowaniem.

Elysium to dwa obszary po przeciwnych stronach marsjańskiego równika: północ z rozległymi nizinami (dla oceanów) i południe – suche, ale bogate w składniki mineralne. Gracze mogą umieścić płytkę na Olympus Mons (najwyższej górze znanej w Układzie Słonecznym), aby dostać 3 darmowe karty!

Hellas to równina wewnątrz basenu uderzeniowego, zlokalizowana na południowej półkuli Marsa. Średnica tego krateru wynosi w rzeczywistości ok. 2100 km. Na planszy obszar Hellas Plantia reprezentowany jest przez ogromny 7-heksowy krater. Pozwala on uzyskiwać graczom bonusy w postaci zwiększenia temperatury, a nawet poziomu wody.

Każdy z nowych obszarów, jakie znajdują się w dodatku, wnosi do gry również nowe Tytuły i Nagrody związane z eksplorowaniem wspomnianych terenów.

Oryginalne wydanie „Hellas & Elysium” od Fryxgames ma pojawić się latem tego roku. Pozostaje czekać na polskie wydanie tego dodatku, które zapewne wyjdzie spod skrzydeł Rebela, podobnie jak podstawowa wersja gry.

Udostępnij na:

Jeśli warcaby można uznać za pełnoprawną grę planszową, to właśnie one były pierwszą „grą bez prądu”, którą poznałem, polubiłem i do dziś nie odmówię partyjki. W dzieciństwie zagrywałem się także w planszówki i karcianki, które były dodawane do „Kaczora Donalda”. Do dziś mam klika w swojej kolekcji. Jako statystyczny polak uwielbiam rosół, schabowe i gry z mechaniką deckbuildingu. Zawodowo copyrighter, ale w zupełnie innej branży, a prywatnie szczęśliwy mąż i ojciec. Bez końca mogę oglądać sport w TV, a szczególnie piłkę nożną, siatkówkę, MMA i snookera.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.