Wydawnictwo Plan B Games zapowiedziało wydanie nowej edycji gry „Village”, której autorami są Inka i Markus Brand. Planszówka znana jest w Polsce jako „Pokolenia”, a ukazała się w naszym kraju dzięki wydawnictwu Hobbity. W wersji z polską instrukcją pojawiły się także dodatki – „Gospoda” i „Port”.
Gra „Village” od momentu ukazania się w 2011 roku otrzymała wiele nagród i nominacji, w tym Kennerspiel des Jahres 2012. Ponad 10 lat po premierze „Village”, planszówka pojawi się w wersji Big Box. Wraz z nową edycją zmianie ulegnie m.in. oprawa graficzna. Zmienili się więc ilustratorzy. Tym razem będą to: Jacqui Davis i Chris Quilliams (w pierwowzorze za grafiki odpowiadał Dennis Lohausen).
Nowa edycja ma zawierać grę podstawową z ulepszonymi komponentami, takimi jak np. dwustronna plansza główna, dwuwarstwowe planszetki graczy, wszystkie dotychcasowe dodatki, karty promocyjne oraz usprawnioną rozgrywkę. Znajdziesz tu także zupełnie nowe rozszerzenie. Wspomniana dwustronna plansza eliminuje konieczność stosowania nakładek, które pojawiały się w rozszerzeniach do pierwszej edycji.
Wydawca informuje, że wszystkie dodatkowe elementy, jakie będą zawarte w nowym wydaniu można łączyć ze sobą w różnych kombinacjach, urozmaicając w ten sposób rozgrywkę. Są one także kompatybilne z nowym trybem solo, który pojawi się w wersji Big Box! Pierwowzór przeznaczony był dla 2 do 4 graczy. W nową wersję „Pokoleń” możesz zagrać w 1 do 5 osób.
Premiera „Village: Big Box” została zapowiedziana na początek 2023 roku. Gra ukaże się, podobnie jak edycja z 2011 roku, pod marką Eggertspiele. Wydawca zastrzega sobie możliwość zmian w stosunku do tego, co do tej pory zaprezentował w związku z nową edycją „Pokoleń”. Ciekawe, czy gra ukaże się także w języku polskim.
Więcej informacji o grze znajdziesz na portalu BoardGameGeek.
żródło: Plan B Games
Łukasz Sowiński
Jeśli warcaby można uznać za pełnoprawną grę planszową, to właśnie one były pierwszą „grą bez prądu”, którą poznałem, polubiłem i do dziś nie odmówię partyjki. W dzieciństwie zagrywałem się także w planszówki i karcianki, które były dodawane do „Kaczora Donalda”. Do dziś mam klika w swojej kolekcji. Jako statystyczny polak uwielbiam rosół, schabowe i gry z mechaniką deckbuildingu. Zawodowo copyrighter, ale w zupełnie innej branży, a prywatnie szczęśliwy mąż i ojciec. Bez końca mogę oglądać sport w TV, a szczególnie piłkę nożną, siatkówkę, MMA i snookera.