Na polskim plaszówkowym rynku już wkrótce zadebiutują gry nowego wydawnictwa – Funiverse – stworzonego przez firmę Rekman, jednego z największych dystrybutorów gier i zabawek w Polsce.
Na stronie internetowej wydawnictwa Funiverse możemy znaleźć mały przedsmak tego, co zamierza ono wydać jeszcze w tym roku kalendarzowym:
Mamy niezwykłą przyjemność poinformować, że na polski rynek wkracza nowa marka gier planszowych Funiverse. Robimy wszystko, aby nasze pierwsze tytuły trafiły do sprzedaży jeszcze pod koniec lipca. Naszą przygodę rozpoczniemy z takimi tytułami jak „Paper Tales”, „Ilos”, „Little Big Fish”, „Certa Imperia Victoria” oraz „Feelinks”. Już teraz zapraszamy do zapoznania się z naszymi tytułami w sekcji Gry. Ofertą, którą ciągłe poszerzamy o kolejne tytuły, chcemy trafić do każdej grupy wiekowej. Chcemy, aby każdy mógł u nas znaleźć grę dla siebie. Równie gorąco zachęcamy do sprawdzenia naszych najbliższych premier. Do końca bieżącego roku mamy zamiar wydać wiele nowych, ciekawych, jak i sprawdzonych już gier. Życzymy miłej lektury i jeszcze przyjemniejszego (już niedługo) grania w nasze gry!
To jednak niejedyne nowości, których wydanie do końca 2018 r. zapowiada Funiverse. Pojawić się mają również polskie edycje m.in. takich gier jak „Seikatsu”, „Blue Lagoon”, „Huns” i „Jurassic Snack”.
Wygląda obiecująco, a więc z zapartym tchem będziemy śledzić losy nowego gracza na polskim planszówkowym rynku wydawniczym.
Źródło: funiverse.pl
Łukasz Sowiński
Jeśli warcaby można uznać za pełnoprawną grę planszową, to właśnie one były pierwszą „grą bez prądu”, którą poznałem, polubiłem i do dziś nie odmówię partyjki. W dzieciństwie zagrywałem się także w planszówki i karcianki, które były dodawane do „Kaczora Donalda”. Do dziś mam klika w swojej kolekcji. Jako statystyczny polak uwielbiam rosół, schabowe i gry z mechaniką deckbuildingu. Zawodowo copyrighter, ale w zupełnie innej branży, a prywatnie szczęśliwy mąż i ojciec. Bez końca mogę oglądać sport w TV, a szczególnie piłkę nożną, siatkówkę, MMA i snookera.