Zaglądamy do instrukcji „Azteków”

PRZECZYTASZ W 4 MIN

aztekowie-okladkaWydawnictwo Portal udostępniło na swojej stronie internetowej instrukcję „Azteków”, czyli najnowszego dodatku do gry „Osadnicy: Narodziny Imperium”. Już wiemy, co Aztekowie składają w ofierze, komu i co z tego mają!

Oprócz planszy nowej frakcji w pudełku z grą będzie 110 kart (w tym 60 kart Azteków oraz po 10 kart dla dotychczasowych pięciu frakcji – Barbarzyńców, Egipcjan, Japończyków, Rzymian i Atlantydów). Nie będzie zatem kart do talii Zwykłej! W środku znajdziemy również znacznik punktacji dla Azteków, 9 żetonów Posągu (3 zestawy po 3 żetony) i 46 żetonów Łaski Bogów w dziewięciu różnych kolorach (w tym jeden trójkolorowy). Niestety instrukcja nie mówi nic więcej o działaniu i wykorzystaniu w grze wspomnianych żetonów Posągu.

Łaska Bogów to nowe Dobro, które wprowadzają do gry „Aztekowie” (podobnie jak nowym dobrem były żetony Technologii w „Atlantydach”). Pojawił się nowy kolor „dachówki” na kartach – pomarańczowy.

Karty znajdujące się w dodatku będą miały specjalne oznaczenia, które określają ich przynależność do poszczególnych rozszerzeń. Dzięki temu łatwiej będzie posegregować je i złożyć poszczególne talie do gry w wybranym przez nas wariancie.

Niektóre karty dostępne w dodatku „Aztekowie” wykorzystują zasady znane już z wcześniejszych rozszerzeń takie jak: otwarta produkcja („Każdy potrzebuje przyjaciela”), technologia („Atlantydzi”) czy zestawy kolorystyczne („Trzej przyjaciele z boiska”).

Klarowne zasady tworzenia talii

Instrukcja do „Azteków” opisuje klarownie zasady tworzenia talii. Dotychczas pojawiało się wiele wątpliwości jak łączyć poszczególne talie z dodatkami. Zgodnie z zasadami zamieszczonymi w „Aztekach” mamy dwa formaty – otwarty i standardowy. W formacie otwartym, jak sama nazwa może już sugerować, do rozgrywki można wykorzystywać karty z dowolnych rozszerzeń. Format standardowy (nazywany również turniejowym) nakazuje grać kartami Zwykłymi wyłącznie z podstawowej wersji gry, a do stworzenia talii Frakcyjnej gracza można wykorzystać karty z jednego wybranego przez niego rozszerzenia. Mając 40 kart Frakcyjnych (30 z wersji podstawowej i 10 z dodatku) należy wyselekcjonować 30 z nich według zasady, że jeśli w talii chcemy użyć karty z dodatku, a występuje ona 3-krotnie, to wówczas z talii podstawowej trzeba usunąć kartę, która również występuje w niej 3-krotnie, a nie np. usuwać 3 dowolne inne karty. Ogólnie rzecz biorąc talia frakcyjna według formatu standardowego musi składać się z 30 kart, w skład których wchodzą:

– 3 karty w 3 kopiach (co daje 9 kart),

– 6 kart w 2 kopiach (co daje 12 kart),

– 9 kart, które występują pojedynczo.

W skompletowaniu talii pomagają specjalne ikony, które prezentują ile razy dana karta występuje w talii podstawowej lub wybranym dodatku.

Łaska Bogów – nowe dobro

Aztekowie wiele razy podczas gry będą zdawać się na Łaskę Bogów. Symbolizują to kolorowe żetony, w tym jeden trójkolorowy żeton produkowany przez  Azteków i dostępny tylko dla tej frakcji. Każdy gracz może mieć tylko jeden żeton Łaski Bogów w danym kolorze. Żeton trójkolorowy (brązowo-szaro-czerwony) nie wpływa na limit posiadania żetonów w kolorach, które na nim występują. Uzyskane w danej rundzie żetony Łaski Bogów mogą być przechowywane i wykorzystywane przez całą rundę, a na jej końcu są odrzucane, tak jak inne niewykorzystane surowce, które nie mogą być magazynowane przez gracza, czy to na planszy frakcji czy innych kartach.

Pomarańczowy symbol żetonu jest wyjątkowy oznacza albo dowolny kolor żetonu, albo żetony wszystkich kolorów (zależnie od kontekstu zapisanego na konkretnej karcie).

Modlitwy – ofiary i życzliwość bogów

Kolejną nowością, jaką wprowadzają „Aztekowie” są Modlitwy. Mechanika działania modlitw opiera się na dostępnych w grze kolorach kart i powiązaniu ich z surowcami, gdzie:

– brązowy drewno,

– szary kamień,

– różowy robotnik,

– złoty złoto,

– czarny miecz (żeton plądrowania),

– biały żeton technologii,

– niebieski karta,

– czerwony jadło,

– fioletowy punkt zwycięstwa,

– pomarańczowy neutralny (pomarańczowy) żeton Łaski Bogów.

Modlitwy występują zarówno na kartach z Produkcją, Cechą, jak i Akcją, co determinuje moment i sposób ich działania. Zwykle, aby sprawdzić skuteczność danej Modlitwy należy wydać surowce lub poświęcić jednego Robotnika (no cóż!). Wówczas dociągamy z talii kart Zwykłych odpowiednią, wskazaną w opisie liczbę kart, np. 5 i sprawdzamy kolory „dachówek” na dobranych kartach. Zależnie od opisu na karcie możemy być zmuszeni do „ogłoszenia” jakiegoś koloru jeszcze przed dociągiem lub „wybrania” koloru (bądź kolorów) już po dobraniu kart. Wszystko to wpływa na ostateczny efekt naszych Modlitw i pozwala np. uzyskać surowce odpowiadające wybranym kolorom, a niekiedy również punkty zwycięstwa za pasujące kolory.

Podczas modlitw mogą być wykorzystywane żetony Łaski Bogów posiadane przez graczy. Wówczas zamiast dobierać karty z talii Zwykłej traktuje się je jak karty dobrane w odpowiednim do żetonu kolorze. Wówczas mamy pewność, że np. za jednego Robotnika otrzymamy choć jeden surowiec czy punkt zwycięstwa.

Mimo posiadania przez gracza żetonu Łaski Bogów w wymaganym kolorze, może on wciąż zdecydować, czy w ramach Modlitwy będzie dobierał wskazaną na karcie liczbę kart Zwykłych. Jest tu jednak jeden mały kruczek! Jeśli po dobraniu kart żadna z nich nie będzie spełniała wymogów modlitwy, wówczas gracz nie otrzyma żadnych surowców czy punktów, mimo posiadania odpowiedniego żetonu. Jeśli jednak przynajmniej jedna karta jest zgodna z wymaganym w modlitwie kolorem, wtedy graczowi należy się premia z posiadanych żetonów. Zasada ta wprowadza pewien element ryzyka do gry. Dzięki temu gracz może zyskać jeszcze więcej dóbr, ale może też odejść z niczym jego modlitwy nie zostaną wysłuchane.

Karty zwykłe dobierane na potrzeby modlitw są po ich rozpatrzeniu odrzucane na stos kart odrzuconych.

Według zapowiedzi Portalu dodatek „Aztekowie” trafi do sklepów praktycznie w tym w tym samym czasie, w którym zadebiutuje na targach w Essen, a więc około 12 października.

Instrukcja dostępna na stronie wydawnictwa Portal (link).

 

Udostępnij na:

Jeśli warcaby można uznać za pełnoprawną grę planszową, to właśnie one były pierwszą „grą bez prądu”, którą poznałem, polubiłem i do dziś nie odmówię partyjki. W dzieciństwie zagrywałem się także w planszówki i karcianki, które były dodawane do „Kaczora Donalda”. Do dziś mam klika w swojej kolekcji. Jako statystyczny polak uwielbiam rosół, schabowe i gry z mechaniką deckbuildingu. Zawodowo copyrighter, ale w zupełnie innej branży, a prywatnie szczęśliwy mąż i ojciec. Bez końca mogę oglądać sport w TV, a szczególnie piłkę nożną, siatkówkę, MMA i snookera.

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.